
- Burza Chicago, Brandon Johnson, proponuje zakaz używania telefonów komórkowych w klasach, w tym innych urządzeń cyfrowych, takich jak tablety i smartwatche, aby poprawić skupienie na nauce.
- Inicjatywa ma na celu przeciwdziałanie rozproszeniom, które te urządzenia powodują, potencjalnie odciągając uczniów od głębokiego zaangażowania w edukację.
- Wydział Uniwersytetu DePaul ma mieszane zdania: Stephanie Howell popiera kontrolowane użycie, podczas gdy Daniel Bashara opowiada się za surowszymi ograniczeniami, zwłaszcza względem telefonów komórkowych.
- Uczniowie, tacy jak Treiston Collins, proponują „kieszenie na telefony” jako kompromis, pozwalając nauczycielom regulować dostęp do urządzeń, jednocześnie przyjmując edukacyjne korzyści technologii.
- Trwająca debata podkreśla wyzwanie związane z integracją technologii w klasach, równoważąc innowacje z potrzebą skoncentrowanego, interaktywnego środowiska nauki.
Na tablicach czasu toczy się nowa debata, która stawia obiecującą przyszłość technologii w opozycji do spokojnej świętości skoncentrowanej nauki. Dziś, kawałki technologii—często tak małe jak smartfon—wplatają się w strukturę naszych klas, wywołując debatę na temat ich miejsca w świętych korytarzach edukacji.
W obliczu tej trwającej dyskusji, burmistrz Chicago, Brandon Johnson, wystąpił z odważnym stanowiskiem, sugerując szeroki zakaz używania telefonów komórkowych w klasach. Dotyczy to także innych cyfrowych towarzyszy, takich jak tablety i smartwatche, które stały się wszechobecne w codziennym życiu. Uzasadnienie jest proste, ale głębokie: chociaż te urządzenia łączą uczniów z wszechświatem informacji, mogą również odciągać ich od głębokiego zaangażowania, które wymagają tradycyjne środowiska nauczania.
W klasach Uniwersytetu DePaul echa tej debaty odbijają się. Stephanie Howell, doświadczona profesor komunikacji, broni idei, że choć technologia ma ogromny potencjał w nauczaniu, może również zaburzać symfonię interakcji twarzą w twarz, która jest niezbędna w przedmiotach komunikacyjnych. W swoich zajęciach nastawionych na wyniki, Howell zauważa, jak dzwonek telefonu może być na tyle silny, aby rozproszyć uwagę, zamieniając uczestników w zwykłych widzów własnej edukacji. Jednak podejście Howell jest współczujące, zachęca uczniów do wychodzenia z klasy, aby zaspokoić swoje potrzeby technologiczne, uznając konieczność posiadania telefonów dla uczniów z potrzebami językowymi lub w sytuacjach awaryjnych.
Tymczasem Daniel Bashara ma bardziej surowe zdanie. Jako profesor w Kolegium Komunikacji DePaul, dostrzega laptopy jako konieczne zło, ale wyznacza wyraźną granicę przy telefonach komórkowych. Dla Bashary telefony są jak syreny, przyciągające uczniów—i czasami nauczycieli—w wir rozproszeń ich blasku. Jego polityka jest prosta: technologia powinna wspierać edukację, a nie ją osłabiać.
Uczniowie również znajdują swój głos w tej dyskusji. Treiston Collins, spostrzegawczy student public relations i reklamy, dostrzega błyszczący potencjał technologii. Collins, przypominając inicjatywy z czasów szkoły średniej, sugeruje wdrożenie „kieszeni na telefony”, kompromisu pozwalającego nauczycielom kontrolować dostęp podczas lekcji, nie odbierając uczniom całkowicie ich urządzeń. Dla Collinsa technologia oferuje rozległe możliwości badań i współpracy w nauce, które są nieocenione.
Gdy szkoły i uniwersytety zmagają się z tym cyfrowym dylematem, jedna prawda pozostaje jasna: równowaga między obietnicą technologii a jej zagrożeniem jest delikatna. Wzywa nauczycieli do tworzenia polityk, które przyjmują innowacje, jednocześnie szanując introspektywną i interaktywną istotę nauki. Na razie klasa pozostaje polem bitwy idei, z technologią będącą zarówno sojusznikiem, jak i przeciwnikiem, wzywając każdą instytucję do znalezienia własnego rytmu w erze cyfrowej.
Czy smartfony powinny być zakazane w klasach? Badanie zalet, wad i alternatyw
Ewoluująca rola technologii w edukacji
Debata na temat technologii w klasach nie jest nowa, jednak zyskała nowy impet, gdy burmistrz Chicago, Brandon Johnson, zaproponował zakaz używania telefonów komórkowych i innych urządzeń cyfrowych, takich jak tablety i smartwatche, w środowisku edukacyjnym. Ten ruch ma na celu wspieranie skoncentrowanej nauki i redukcję rozproszeń, które podważają tradycyjne środowiska edukacyjne.
Korzyści z technologii w edukacji
1. Zwiększone możliwości nauki: Technologia oferuje uczniom dostęp do ogromnych zasobów, narzędzi online i platform współpracy, które mogą wzbogacić ich doświadczenia edukacyjne.
2. Inkluzyjność i dostępność: Narzędzia cyfrowe mogą dostosować się do różnorodnych potrzeb edukacyjnych, w tym tłumaczeń językowych i technologii wspomagających dla uczniów z niepełnosprawnościami.
3. Badania w czasie rzeczywistym: Natychmiastowy dostęp do informacji pozwala uczniom na prowadzenie badań na bieżąco, wzmacniając umiejętności krytycznego myślenia.
Potencjalne wady i obawy
1. Rozproszenia: Ciągłe powiadomienia i urok mediów społecznościowych mogą odciągać od interakcji w klasie i skupienia na krytycznych zadaniach edukacyjnych.
2. Zmniejszona interakcja twarzą w twarz: Zbyt duża zależność od technologii może utrudniać rozwój umiejętności komunikacyjnych, które są niezbędne w przedmiotach opartych na osobistej interakcji.
3. Problemy z integralnością akademicką: Dostęp do internetu podczas oceniania może stwarzać wyzwania w utrzymaniu uczciwości akademickiej.
Równoważenie technologii w klasach
Alternatywne rozwiązania
1. Kieszenie na telefony: Jak zasugerował student Treiston Collins, kieszenie na telefony pozwalają na kontrolowane użycie urządzeń mobilnych, zapewniając, że są one dostępne, ale nie zakłócają zajęć.
2. Wyznaczone czasy na technologię: Określone okresy na użycie technologii mogą utrzymać równowagę między metodami nauki cyfrowej a tradycyjnymi.
3. Edukacja w zakresie umiejętności cyfrowych: Uczenie uczniów odpowiedzialnego korzystania z technologii może pomóc zminimalizować rozproszenia i zmaksymalizować korzyści edukacyjne.
Przykłady zastosowania w rzeczywistości
– Szkoły skutecznie wprowadziły „strefy wolne od urządzeń”, gdzie uczniowie mogą skupić się na nauce twarzą w twarz. Nauczyciele zgłaszają zwiększone uczestnictwo i uwagę w tych środowiskach.
– Wprowadzenie „przerw technologicznych”, w których uczniowie używają swoich urządzeń przez określony czas, a następnie mają sesje bez urządzeń, aby przywrócić koncentrację.
Trendy i prognozy w branży
– AI i VR w klasach: Przyszłość technologii w edukacji obejmuje integrację sztucznej inteligencji i wirtualnej rzeczywistości, aby stworzyć immersyjne doświadczenia edukacyjne.
– Inwestycje w EdTech: W miarę jak szkoły się dostosowują, inwestycje w technologie edukacyjne nadal rosną, z naciskiem na narzędzia, które wspierają zarówno poprawę nauki, jak i utrzymanie koncentracji.
Rekomendacje do działania
– Ustalenie jasnych polityk: Szkoły muszą opracować kompleksowe polityki określające akceptowalne użycie technologii, dostosowane do ich specyficznych celów edukacyjnych.
– Rozwój zawodowy: Szkolenie nauczycieli w zakresie skutecznego wprowadzania technologii bez kompromisów w dynamice klasy.
– Zaangażowanie rodziców: Angażowanie rodziców w dyskusje na temat użycia technologii, zachęcając do spójnych wytycznych między domem a szkołą.
Szybkie porady dla uczniów
– Samodzielne monitorowanie: Śledź swój czas spędzony przed ekranem i ustalaj osobiste limity, aby upewnić się, że urządzenia wspierają, a nie odciągają od twojego doświadczenia edukacyjnego.
– Strefy wolne od technologii: Twórz osobiste przestrzenie do nauki wolne od technologii, aby zwiększyć koncentrację i produktywność.
– Używaj technologii mądrze: Skup się na aplikacjach i narzędziach, które bezpośrednio wspierają twoje cele edukacyjne, takich jak gry edukacyjne, aplikacje do czytania i plany nauki.
W miarę jak krajobraz edukacyjny nadal się rozwija, znalezienie równowagi między wykorzystaniem narzędzi cyfrowych a zachowaniem integralności skoncentrowanej nauki pozostaje kluczowe. Szkoły, nauczyciele i uczniowie muszą współpracować, aby znaleźć praktyczne rozwiązania, które odpowiadają potrzebom nowoczesnej klasy.
Aby uzyskać więcej informacji na temat technologii edukacyjnej i rozwoju polityki, odwiedź Departament Edukacji USA oraz K-12 EdTech Magazine.